A oto i mój pierwszy przepiśnik, który zrobiłam inspirując się pracami pani Doroty. Miałam też wreszcie okazję przyjżeć się papierom Herbatka dla Dwojga z Galerii Papieru, które leżały na półce już dobrych kilku miesięcy. Jestem raczej pod wrażeniem babeczek, niż wiśni i truskawek. Ale to pewnie kwestia mojego uwielbienia kolorów Ziemi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz