Minęły cztery miesiące od ostatniego wpisu.
Kiedy to minęło?
Ponieważ się czuję, jakby dziś był po prostu następny dzień,
kolejny po tamtym październikowym, choć cztery miesiące później,
to zaczynam pisać i być może zaczaruję czas.
I będzie go więcej na systematyczne wpisy :)
Wiele się wydarzyło przez te kilka miesięcy i w sumie cały czas robiłam jakieś kartki
i nawet pierwszy album.
Byłam dwa razy na warsztatach :)
Wiele się nauczyłam...
...ale o tym kiedy indziej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz